We wtorek 6 listopada Amerykanie wybiorą prezydenta, nowy Kongres, gubernatorów, legislatury stanowe i lokalne. Dobiegła tym samym końca kampania obfitująca w interesujące wydarzenia. Od dramatycznego apelu Chucka Norrisa, przez lekki szantaż Donalda Trumpa, po dowcipne wystąpienia Crisa Rocka, czy nawet Pierwszej Damy. Na kilka dni przed wyborami sondaże wskazywały na wyrównane szanse obu głównych kandydatów. Chodzi jednak o głosy bezpośrednie, podczas gdy w amerykańskim systemie wyborczym decydują głosy elektorskie. Tu z kolei analizy prognostyczne wskazują na zwycięstwo aktualnego prezydenta. Spośród 12 ekspertów politycznych przewidujących w niedzielę rozkład głosów elektorskich dla „Washington Post”, tylko dwoje (w tym była doradczyni b. prezydenta Georga’a W.Busha) przewiduje, że więcej dostanie ich Romney. (36 fotografii)

1. USA, Waszyngton, 22 października 2012: Naklejki z napisem „Dziś głosowałem” rozdawane w punkcie wyborczym. AFP PHOTO/Brendan SMIALOWSKI